Hugh MacLeod swoją twórczość zaczynał zupełnie zwyczajnie – podejmował się wszelkiej maści zajęć by zarobić na życie, jak wielu artystów na początku swojej drogi w Nowym Jorku. Wieczory spędzał w barach, gdzie któregoś wieczoru niewinnie zaczął rysować na tylnej stronie wizytówki. Format okazał się na tyle przystępny do przelewania motywacyjnych treści na papier, że postanowił go wykorzystać by wyrobić swój oryginalny styl, który stał się rozpoznawalny i funkcjonuje do dzisiaj.
Wiele jego prac jest wymownych i inspirujących, ale najciekawsza jest dla mnie historia człowieka, w którego głowie zrodziła się myśl wykorzystania banalnych wizytówek do stworzenia całej linii produktów i własnej marki. Na wstępie tego wpisu umieściłem autobiograficzną grafikę, która przedstawia dylemat jej autora – zostać milionerem czy artystą. Najlepiej po prostu połączyć jedno i drugie!
Wszechstrona marka Gapingvoid – wiele form i kanałów komunikacji
To co zasługuje na szczególne uznanie w twórczości Hugh, to fakt, iż wykorzystuje wiele dostępnych form by tworzyć oraz komunikować światu swoje przesłanie w myśl sentencji „Art transforms businesses”.
Jakie są produkty marki Gapingvoid?
- Rysunki – zabawne, motywacyjne, inspirujące komiksy, które sprzedawane są w wielu formach – oprawione w ramę, wydrukowane na koszulkach czy przezroczystych bloczkach – do zawieszenia na ścianie w biurze lub w domu. Hasło przyświecające tym produktom to „Motywacyjna sztuka dla mądrych ludzi”.
- Książki – „Ignore Everybody” to jednak z lepszych książek dla kreatywnych twórców, jaką czytałem – zawiera 40 wskazówek jak się poruszać będąc twórczym przedsiębiorcą – od „Rynek na idee jest nieskończenie wielki. Ludzie zawsze będą szukać czegoś nowego” po „Najtrudniejszą rzeczą w byciu kreatywnym jest pogodzenie się z tym”
- Blog – z codziennym newsletterem promującym nowe rysunki
- Usługi kompleksowego projektowania biur z wykorzystaniem własnych prac
Dzisiaj, charakterystyczne prace spod marki Gapingvoid wiszą w biurach największych firm na świecie, jak: Intel, Microsoft, HP, Cisco, VW, Rackspace czy Facebook.
Jak każde przedsięwzięcie, które staje się popularne, zawsze zaczyna się od pierwszego kroku. W jego przypadku był to właśnie ten moment, gdy siedział w pubie i zaczął coś tam sobie rysować z tyłu wizytówek. Zapewne wtedy nie przypuszczał jak to się skończy. Wiedział jednak, że kocha oddawać się aktowi tworzenia by dawać coś innym:
„Im dłużej tworzysz, tym bardziej zdajesz sobie sprawę dlaczego to robisz. Powód, dla którego to robisz jest dlatego, że sztuka ma znaczenie, życie ma znaczenie, ludzie mają znaczenie, przetrwanie ma znaczenie. Sztuka pozwala nam to lepiej zrozumieć.”
4 rzeczy o budowaniu marki, które warto zastosować
- Pracuj nad wyrobieniem sobie własnego stylu, który stanie się rozpoznawalny. Wymaga to wielu miesięcy i lat pracy, prób i błędów. Rzadko się zdarza, że komuś udaje się odnaleźć swój własny styl od ręki. Nikt też Ci go nie da gotowego do ręki – to będzie zawsze połączenie Twoich doświadczeń i umiejętności, które pomnożone przez czas spędzony na tworzeniu da efekt końcowy.
- Eksperymentuj z różnymi formami twórczości oraz komunikacji – nie sprzedają się Twoje prace na papierze – spróbuj tworzyć na szkle albo drewnie; nie sprawdza się Pinterest w promowaniu Twojej twórczości – zaprzęgnij Instragrama. Dzisiaj kreatywnością, pomysłowością i ciężką pracą można nadrobić braki kapitałowe i dotrzeć bezpośrednio do odbiorców. Jeszcze nie tak dawno temu nie było to możliwe na taką skalę.
- Bądź konsekwentny i skup się na samym akcie tworzenia, których kochasz – Hugh podkreśla w swych książkach, że minęły lata zanim mógł utrzymać się ze swojej twórczości, ale to, co go motywowało to sam akt tworzenia. Jeff Goins, który prowadzi jeden z najlepszych blogów dla pisarzy i copywriterów podkreśla, że w pisaniu najważniejsze jest samo pisanie. Drugorzędne są lajki, odwiedziny czy komentarze. Dla artysty najważniejsza jest twórczość – cała reszta przyjdzie z czasem.
- Buduj markę osobistą w oparciu o misję – nadając głębszy sens swojego działania skup się na tym, co możesz dać innym – dla Hugh było to motywowanie innych, upiększanie przestrzeni biurowej oraz dzielenie się swoim doświadczeniem zawodowym.
W ramach podsumowania, zachęcam do obejrzenia kilku wybranych prac autora oraz przemyślenia jednego z przesłań, które kieruje do twórców:
„Don’t try to stand out from the crowd; avoid crowds altogether”
Wszystkie grafiki użyte w tym wpisie są własnością Gapingvoid Inc., wszelkie prawa zastrzeżone. Link do grafiki na górze wpisu.
