Menu
Przedsiębiorczość

Biznes z pasją: Bukszpan – ideas box

Tym wywiadem zaczynam serię „Biznes z pasją”, w której prezentowane będę kreatywne produkty rodzimych twórców.

Moje pierwsze zetknięcie z marką Bukszpan na Facebooku wywołało duże zaskoczenie. Ręcznie tworzone notesy, kalendarze i portfele o niebywałej jakości wykonania, kolorach, czcionkach, doborze materiału i wzorach. Produkt premium o światowym standardzie, którego nie powstydziliby się najlepsi designerzy z Brooklynu! Koniecznie chciałem się dowiedzieć czegoś więcej o tyj marce i postanowiłem zadań kilka pytań jej twórcom.

Paweł Montwiłł: Pierwsze co ciśnie mi się na usta to, jak udało Wam się stworzyć taki produkt i skąd pomysł?

Bukszpan: Bukszpan powstał z potrzeby. Pomysłodawca i założyciel marki, Tomek, tak wspomina ten okres czasu.

Nim poświęciłem się Bukszpanowi, dużo czasu spędzałem przy projektach graficzno-wizerunkowych: logach, nazwach marek, identyfikacji wizualnej. Wyznaję szkołę, że pomysł powinien prowadzić do narzędzia, a nie odwrotnie. Dlatego, przed rozpoczęciem pracy z programem graficznym, spędzałem dziesiątki godzin nad szkicowaniem swoich pomysłów i rozpisywaniem map myśli. Z tego właśnie powodu cała moja pracownia „udekorowana” była luźno latającymi kartkami, co powodowało spory nieporządek.

Żeby zapanować nad chaosem, korzystałem z różnego rodzaju notatników i szkicowników. Niestety, prędzej czy później, każdy z nich zawodził mnie jakościowo. Nieważne z jak bardzo znanej marki pochodził. Dlatego postanowiłem podejść do sprawy jak projektant i stworzyć estetyczny i, co najważniejsze, funkcjonalny notatnik. Tym sposobem,  po wielu miesiącach szkiców, poszukiwania materiałów, testowania prototypów na sobie i znajomych, powstał Bukszpan.

Bukszpan - notes

Bukszpan - notes

Bukszpan - notes

PM: Dla kogo tak naprawdę jest ten produkt? Zapracowanego przedsiębiorcy, zwariowanego artysty z tysiącem pomysłów na minutę, czy mamy zajmującej się domem?

B: To takie niefajne, kiedy artyści lub projektanci myślą, że są bardziej kreatywni od innych ludzi i patrzą na nich z góry.

W Bukszpanie uważamy, że każdy z nas jest kreatywny. Każdy tworzy coś na miarę swoich możliwości. Kreatywny jest artysta, który przez kilka tygodni dopieszcza swoje dzieło. Kreatywny jest przedsiębiorca, który nie przesypia kilku nocy z rzędu, aby wymyślić biznesplan firmy. Kreatywna jest również mama, która stworzyła kapitalny przepis na ciasto dla swojej rodziny.

Tak jak nie ma jednej definicji kreatywności, tak również nie ma jednej odpowiedzi na pytanie, dla kogo jest Bukszpan. Jeśli lubisz rzeczy z duszą, cenisz sobie styl i funkcjonalność, Bukszpan jest właśnie dla Ciebie.

PM: Jak wygląda proces produkcji notesów – skąd bierzecie materiały, z jakich urządzeń korzystacie i czy tworzycie tylko pojedyncze sztuki?

B: W Bukszpanie czerpiemy z tradycji. Uważamy, że cofnięcie się do korzeni i wykorzystywanie najprostszych narzędzi, jest najskuteczniejsze.

Dlatego nad każdym cięciem noża po skórze, nad każdym plikiem kartek zgiętym w pół, nad każdym nakłuciem pod szew – czuwa człowiek. To właśnie ręczne wykonanie i specjalnie szycie, nie do podrobienia przez żadną maszynę, sprawia, że nasze notatniki są tak funkcjonalne.

W kwestii  materiałów jesteśmy bardzo wybredni.  Bardzo długo testujemy wszystkie materiały, zanim wdrożymy je do produkcji. Zanim zdecydowaliśmy się na obecny rodzaj papieru, przetestowaliśmy ponad 15 różnych odmian. Podobnie było z woskowanymi włoskimi nićmi, którymi zszywane są notatniki.

Jednak najwięcej czasu pochłania nam wybór odpowiedniej jakości skór. Jest to niezwykle czasochłonny proces, ale dzięki temu, że robimy to osobiście, jesteśmy całkowicie pewni jakości naszych Bukszpanów.

Bukszpan - ideas box

PM: Skąd pochodzą materiały wykorzystywane do produkcji?

Wszystko zależy od rodzaju materiału, ponieważ każdy z nich sprowadzamy z innego źródła. Skóry trafiają do nas wprost z najlepszych polskich i włoskich garbarni. Do szycia notatników, kalendarzy i portfeli używamy włoskich woskowanych nici. Natomiast papier sprowadzamy obecnie z Niemiec i Holandii.

Bukszpan - produkcja

PM: Gdzie można przejrzeć Wasz asortyment i złożyć zamówienie? 

B: Obecnie wszystkich Klientów obsługujemy za pomocą prywatnych wiadomości na naszym fanpage`u https://www.facebook.com/BjakBukszpan. Tam również można znaleźć naszą galerię produktową.

Do niedawna to rozwiązanie doskonale się sprawdzało. Jednak ze względu na stale rosnącą ilość zamówień, myślimy intensywnie o  uruchomieniu sklepu internetowego. Takiego z prawdziwego zdarzenia. Niestety ciągle brakuje nam na to czasu 🙂

PM: Czy macie stały cennik czy każdy produkt wyceniany jest indywidualnie?

B: Ceny większości naszych produktów są stałe. Indywidualnie wyceniamy tylko te produkty, które są wykonywane na specjalne zamówienie i wymagają od nas dodatkowej pracy.

PM: Na profilu na Facebooku można zobaczyć notesy w kopertach oraz w dużych opakowaniach z kolorową kokardą – oferujecie te drugie klientom za specjalną dopłatą?

B: W Bukszpanie wyznajemy dwie podstawowe zasady:

1. Najpierw funkcjonalność, później forma.

2. Każdego Klienta należy traktować tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani.

Tak samo jak przywiązujemy wagę do jakości produktów, które tworzymy, tak również przywiązujemy wagę do całości doświadczenia, jakie otrzymuje Klient. Nasze specjalne opakowania prezentowe są ukłonem w stronę osób, które zaufały Bukszpanowi i postanowiły obdarować naszym notatnikiem kogoś ze swoich najbliższych. Uważamy, że pobieranie dodatkowej opłaty w takiej sytuacji, byłoby po prostu nie na miejscu.

Bukszpan - opakowanie

PM: Od jak dawna jesteście na rynku i jakie są pierwsze wnioski z działalności?

B: Bukszpan dopiero kiełkuje na polskim rynku. Jako marka istniejemy co prawda od 2013 roku, jednak na początku był to projekt typowo hobbystyczny. Poza tym, każda z osób tworzących obecnie Bukszpana, zajmuje się na co dzień również innymi projektami. Jednak kilka miesięcy temu  postanowiliśmy zintensyfikować działania i dopracować stronę biznesową przedsięwzięcia.

Skłamalibyśmy, gdybyśmy powiedzieli, że wszystko idzie jak po maśle. Jednak widzimy w marce duży potencjał i konsekwentnie poszerzamy miejsca, w które docierają bukszpanowe gałązki 🙂

PM: Które modele sprzedają się najlepiej?

B: Zdecydowanie skórzany model Bukszpan Premium, w formacie A5. Zarówno w postaci notatnika, jak również kalendarza. Przyjaciele Bukszpana uwielbiają kartki w kolorze ecru i skórzaną okładkę, która zniesie absolutnie wszystko.

Jednak ostatnim hitem popularności okazał się nasz portfel, z którego premierą czekaliśmy bardzo długo.

Bukszpan - notes

Bukszpan - portfel

Bukszpan - portfel

PM: Skąd czerpiecie wzorce i inspiracje?

B: Jedyną osobą, która może odpowiedzieć na to pytanie, jest po raz kolejny Tomek. To on jest odpowiedzialny za każdy detal wszystkich bukszpanowych projektów.

Zawsze uwielbiałem klasyczny design, który otrzymywał takie miano zarówno poprzez funkcję jak i estetykę. I nie mówię tutaj tylko o „form follows function”, które powstało na początku XX wieku, dzięki nurtowi modernizmu i sławnemu Bauhausowi.

Stawiam raczej na estetykę minimalizmu i czystości, która swoje korzenie ma w Japonii. Jest tam zupełnie inne podejście i szacunek wobec materiału, niż w Europie. Tamtejsza kultura akceptuje wszelkie naturalne niedociągnięcia materiału, a w szczególności docenia jego naturalne starzenie się.

Próbuję przenieść choć odrobinę tej filozofii do notatników, które przecież na co dzień żyją życiem swojego użytkownika i dzięki temu, nabierają charakteru. Jedynego i niepowtarzalnego. Tak jak niepowtarzalny jest każdy z posiadaczy Bukszpana.

PM: No i pytanie o nazwę Bukszpan – jest bardzo hipsterska! Dlaczego akurat taka nazwa brandu?

B: Hipsterska? (śmiech) Fakt, czasem jesteśmy posądzani o hipsterstwo. Jednak nie lubimy używać tego słowa, ponieważ w obecnym lifestyle’u całkowicie rozmył swoją tożsamość. Nikt już nie wie, o co w tym „hipsterstwie” tak naprawdę chodzi. Wystarczy, że ktoś zobaczy coś, co stylistyką przypomina vintage i już strzela słowem „hipster” 🙂

Bukszpan to piękne i dźwięczne polskie słowo, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Jest też fonetycznym połączeniem angielskiego słowa „book” (od notebook) i polskiego słowa „szpan”, które jest lekkim przymrużeniem oka w stronę odbiorców.

PM: Dla mnie hipsterskość kojarzy się z produktami dobrej jakości z dużym naciskiem na estetykę 🙂 Ale faktycznie, vintage to lepsze określenie. No i gratuluję zabawy słownej book+szpan. Bardzo twórcza!

Jak widzicie dalszy rozwój marki? Sklep internetowy? Szerszy asortyment? Sprzedaż globalna przez etsy?

Na razie skupiamy się na tym, aby dobrze poznać lokalny rynek i preferencje naszych Klientów. Cały czas optymalizujemy również proces produkcji i przygotowujemy nowe projekty.

Mamy bardzo wiele pomysłów i pewnie jeszcze nie raz zaskoczymy naszych fanów. Jednak, gdybyśmy teraz zdradzili co to będzie, zepsulibyśmy niespodziankę. Możemy zdradzić tylko tyle, że jedna z takich niespodzianek, nastąpi już bardzo niedługo 🙂

PM: Dziękuję za wywiad i życzę powodzenia w rozwoju marki!

Fanpage Bukszpanu: https://www.facebook.com/BjakBukszpan

Bukszpan - notes  bukszpan14

About Author

Moją pasją jest inspirowanie ludzi do wdrażania twórczych pomysłów w życie i rozwijania zmysłu przedsiębiorczości. Zajmuję się marketingiem i technologiami internetowymi. Doradzam firmom, prowadzę szkolenia, warsztaty i występuję na konferencjach. Przeczytaj O blogu lub skontaktuj się!