Gary Vaynerchuk to urodzony sprzedawca, człowiek-lokomotywa. Charyzmatyczny lider i mówca. Już samo słuchanie jego nagrań sprawia, że chcesz się rzucić w wir działania. Jego firma Vaynermedia, która zajmuje się prowadzeniem działań na mediach społecznościowych urosła z 50 pracowników w 2011 do 200 w 2012.
Jakiś czas temu publikowałem jego wideo w stylu „Rób to, co kochasz„, a dzisiaj dzielę się kilkoma krótkimi fragmentami na temat wygrywania, balansu między życiem zawodowym a osobistym oraz o inspiracji swoimi talentami. Wszystko w ramach wywiadu przeprowadzonego przez Scott’a Gerber’a z Inc.com.
O wygrywaniu
„Powód, dla którego nigdy nie przejmowałem się tym, co ludzie o mnie myślą jest taki, że wiem kim jestem. Gdy kurz opada, moje działania doprowadzają mnie do zwycięstwa”.
Skuteczność usprawiedliwi każde dziwactwo i zamknie usta każdemu niedowiarkowi. Dotyczy to przedsiębiorców, sprzedawców czy kogokolwiek pracującego w biznesie. Jeżeli „dowozisz” swoje cele, realizujesz zadania to ludzie mogą cię nie lubić, mogą się z tobą nie zgadzać, ale nie będą cię ignorować (chyba że działasz wbrew wartościom firmy lub otoczenia).
„Nic mnie tak naprawdę nie przeraża bo wiem kim jestem i cały czas jestem skupiony na działaniu”.
Gary Vaynerchuk to urodzony fighter. Ta wytrwałość i upór przy wstawania z kolan po każdej kolejnej porażce jest tym, co odróżnia najlepszych sportowców czy sprzedawców od przeciętnych – umiejętność ciągłego podnoszenia się po zderzeniu ze ścianą. Nieustępliwość.
„Jeśli w grę wchodzi biznes, to jestem naprawdę twardy. Naprawdę, naprawdę chcę wygrać. Bardzo!”
Balans między życiem zawodowym a osobistym
Realia przedsiębiorcy pracującego po 15 godzin na dobę nie pozostawiają często złudzeń, że uda się rozwijać firmę i jednocześnie mięć dużo czasu dla rodziny. Według Garego, balans między życiem zawodowym a rodzinnym nie istnieje.
To, co wielu świadomym przedsiębiorcom się udaje, to twarde zasady jeśli chodzi o czas dla rodziny w weekendy i w wakacje. Czyli dopuszczamy pracę po 10-12 godzin na dobę w tygodniu, ale gdy przychodzi weekend to nie odbieramy telefonów z pracy i edukujemy wszystkich wkoło, że mają tego przestrzegać. Znam kilka osób, które się tego trzymają i podziwiam za niebywałą konsekwencję. Można!
Jeśli chodzi o wakacje, to 2 tygodnie poza pracą są niezbędne by zapewnić dobry reset, ale też by spędzić czas z rodziną. Nawet w start-up’ach przedsiębiorcy potrafią zorganizować sobie asystentkę, która koordynuje komunikację w okresie urlopu wakacyjnego.
O inspiracji
„Rzeczą numer jeden, która mnie najbardziej inspiruje jest wdzięczność za to, czym zostałem obdarzony, za moją rodzinę i za moje DNA.”
Każdy z nas coś dostał – jakiś talent, pasję, zasoby. Dokopanie się do tego co to dokładnie jest i budowanie na tym to klucz do bycia przedsiębiorcą czy budowania kariery w jakikolwiek inny sposób. Zamiast ciągłego wyciągania wniosków z popełnianych błędów czy brnięcia na siłę w coś, czego nie do końca czujemy, należy skupić się mocno na tej jednej rzeczy, która nas wyróżnia. Gary ma charyzmę, jest świetnym sprzedawcą i prezenterem. Ta umiejętność polaryzuje na inne sfery, za które się bierze w życiu.
A w czym Ty mógłbyś być najlepszy na świecie?
Pozostałe fragmenty wywiadu przeczytasz na stronie www.inc.com.