Steve Jobs mawiał, że każdy pragnie zostawić po sobie jakiś ślad na tym świecie („put a dent in the universe”). Wielu z nas jednak ze strachu nigdy nie zrobi pierwszego kroku, obawiając się, że się nie nadaje lub że droga do przejścia będzie zbyt trudna. A więc gramy bezpiecznie przestrzegając zasad. Zakopujemy swoje szanse zanim jeszcze zaczniemy działać.
„Tak wielu ludzi żyje w okolicznościach, które ich unieszczęśliwiają a jednak nie podejmują działań by zmienić swoją sytuację, gdyż przywykli do życia bezpiecznego i konformistycznego, które może wydawać się, że daje poczucie spokoju, ale w rzeczywistości nic nie jest bardziej destrukcyjne dla żądnego przygód ducha człowieka niż pewna przyszłość.
Jeśli chcesz więcej od życia, pozostaw swoją skłonność do monotonnego poszukiwania zabezpieczeń i przywdziej styl życia otwarty na nowe wyzwania, który może w pierwszej kolejności wydawać się szalony. Ale jak już do niego przywykniesz sobaczyć jego pełne znaczenie i piękno.”
Jon Krakauer
Jak pokazał Steven Pressfield, próbując 17 lat zostać pisarzem, walka z wewnętrznym oporem potrafi być długa, ale innej drogi niż przez strach i obawy często nie ma. O tym jest też poniższa reklama sieci domów towarowych pt. Dare („wyzwanie”), która adresowana była do kobiet pragnących dokonać zmian w swoim życiu. Ostatnia scena jest zaskakująca!
