Gary Vaynerchuk pokazuje nam prawdziwy potencjał mediów społecznościowych i wolności tworzenia jaką przynosi Internet 2.0 (Web 2.0). Od artystów po specjalistów od marketingu – każdy może wyjść i dzielić się swoją wiedzą oraz twórczością. Jeżeli mamy wystarczająco dużo pasji i wytrwałości nie musimy się więcej obawiać strażników starego porządku, co Gary ciągle powtarza. W przeszłości były to wydawnictwa, firmy fonograficzne czy redakcje dzienników i magazynów. Dzisiaj bloga, własną stronę, e-booka czy muzykę możemy opublikować w sieci od ręki zaś proste i tanie mechanizmy sprzedażowe pozwolą nam znaleźć klientów na drugim końcu globu.
Warto sobie zdać sprawę, iż dostęp do narzędzi rozwoju naszego potencjału i dzielenia się nim ze światem nigdy nie był aż tak prosty jak dzisiaj. Recepta wydaje się prosta – odkryć talenty oraz to, co jest w nas wyjątkowe i wziąć się do działania. Choć często długa to droga i wyboista to nie możemy się już dzisiaj zasłaniać brakiem mechanizmów.
Poniższe wideo zostało nagrane na Web 2.0 Expo w Nowym Jorku. Gary to człowiek pełen pasji, który w swoim życiu zbudował wiele biznesów, w tym słynną telewizję internetową o winach Winelibrary TV. W swoim charakterystycznym stylu zaskakuje dobitnością wypowiedzi:
„W tym pomieszczeniu jest zdecydowanie zbyt wiele osób, które robią rzeczy, których nienawidzą. Proszę przestańcie! Nie ma powodu w 2008 roku byście mieli g*nianą pracę!”.
Dla wszystkich sceptyków, że w Polsce jest inaczej, trudniej czy wręcz nie da się tego zrobić – czytajcie proszę kolejne wpisy.