Zarządzał dwoma firmami dostarczającymi organiczną żywność by w 2008 roku rzucić wszystko i rozpocząć życie bez pieniędzy mieszkając w przyczepie.
Przyświecał mu słynny cytat Gandhiego:
„Bądź zmianą, którą chcesz zobaczyć w świecie”
Przerażało go to jak bardzo ludzie doprowadzają do zniszczenia środowiska poprzez walkę o zasoby naturalne i jak prowadzą nieetyczny biznes czy sposób w jaki traktują ludzi do pracy.
„Jesteśmy całkowicie nieświadomi poziomu zniszczeń i cierpień jakie związane są z rzeczami, które kupujemy”
Ile marnujemy jedzenia i jak niezdrowo podchodzimy do kwestii pieniędzy.
„Jeśli uprawialibyśmy własne jedzenie, nie marnowalibyśmy 1/3 tego co dzisiaj. Jeśli zbudowalibyśmy swoje krzesła i stoły, nie wyrzucalibyśmy ich podczas zmiany wystroju. Jeśli mielibyśmy oszczyszczać dla siebie wodę pitną, pewnie byśmy jej nie zatruwali”.
Postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.
Jak żyje na co dzień?
Przeprowadził się do przyczepy, która stoi na jeden z organicznych farm.
- Ma telefon i laptopa napędzanego panelami słonecznymi – uznał, że jest to dla niego niezbędne by móc komunikować światu swoją filozofię życia.
- Uprawia własne warzywa oraz korzysta z jedzenia wyrzucanego przez duże sklepy (do miasta dojeżdża na rowerze 34 mile)
- Zamiast papieru toaletowego korzysta z gazet z lokalnego kiosku, które idą na zniszczenie
- Ogrzewa się dzięki piecykowi na drewno
- Pastę do zębów przygotowuje z ości ryb i nasion
Mimo wielu niedogodności nie tęskni za starym światem – stresem, korkami ulicznymi, wyciągami z banku czy rachunkami z gaz. Na pytanie czym jest dla niego wolność odpowiedział „Wyzwolniem od tyranii ciągłych pragnień”. Przez ostatnie lata otrzymał tysiące emaili i prowadzi społeczność internetową wokół swojego bloga The Freeconomy Community – http://www.justfortheloveofit.org/blog
4 pierwsze wnioski jakie wyciągnął
Z pierwszego okresu nowego stylu życia wyciągnął takie wnioski:
- Prawdziwe bezpieczeństwo daje przyjaźń a nie pieniądze.
- Większość biedy w zachodnich krajach dotyczy sfery duchowej a nie materialnej.
- Niezależność to tak naprawdę współzależność
- Jeśli nie masz płaskiego telewizora na ścianie to ludzie myślą, że jesteś ekstremistą.
Mark promuje Freeconomy i chce pomóc innym żyć podobnie
Po pierwszym roku życia w ten sposób zaczął dzielić się swoimi doświadczeniami. Wpierw na łamach dziennika Guardian udzielając wywiadów i pisząc artykuły.
W czerwcu 2012 roku wydał książkę „The Moneyless Man: A Year of Freeconomic Living”. Opisuje w niej wydarzenia ze swojego życia oraz praktyczne i filozoficzne wyzwania, którym musiał stawić czoło. Wszelkie zyski ze sprzedaży książki idą na fundusz Freeconomy i zostaną przeznaczone na zakup ziemi pod działalność fundacji „Freeconomy Community”. Pozwoli to stworzyć możliwość przyjęcia stylu życia bez pieniędzy kolejnym śmiałkom.